Od producenta:

Najnowsza maskara Sephora Outrageous zapewnia efekt "Dramatic eyes" - spektakularnie podkreśla rzęsy. Więcej objętości! Idealne rozczesanie! Magnetyczna czerń! Dzięki innowacyjnej formule z kwasem hialuronowym rzęsy są nawilżone, odżywione i chronione przez cały dzień. Możesz zapomnieć o pokruszonym tuszu! Outrageous jest idealna także dla wrażliwych oczu jak również dla osób noszących szkła kontaktowe. Secjalnie profilowana, kulista szczotka to gwarancja idealnego pokrycia każdej rzęsy.


Gdzie kupić:

Salony Sephora

Cena:

55 zł / 15 ml
(Zakupiona w ramach wymiany starego kosmetyku na nowy - zapłaciłam 27,50 zł)



Moja opinia:

Kiedy pojawiła się promocja w Sephorze, przejrzałam nowości i opinie o różnych maskarach i zdecydowałam się na Outrageous. Trochę się na nią naczekałam, bowiem w trzech najbliższych mi sklepach jej nie było i nikt nie potrafił mi udzielić informacji czy pojawi się przed zakończeniem promocji. 
Maskara ma bardzo ładne, pękate, pikowane opakowanie, zamykane na tzw. "klik". Konsystencja jej jest gęsta, mokra i ciągnąca. Szczoteczka jest duża, silikonowa, dociera do najmniejszych rzęs. Dla niewprawionych może sprawiać trudność w malowaniu tak dużą szczoteczką.
Niestety trochę się na niej zawiodłam. Gdy wyjmujemy szczoteczkę z opakowania zostaje na niej zbyt wiele tuszu i trzeba ją dokładnie oczyścić, a gdy chcemy nałożyć kolejną warstwę tuszu musimy poczekać aż poprzednia wyschnie, co trwa za długo. Skleja rzęsy, potrzebujemy grzebyka do ich rozdzielenia. Maskara ma intensywny czarny kolor, pogrubia i utrzymuje się przez cały dzień. Nie jest zła, ale jest dla osób którą mają wprawę i dużo czasu na makijaż. Trochę trzeba się nią napracować.


4 Comments

  1. Próbowałam jej u koleżanki... Rzeczywiście potrzeba dużo czasu i cierpliwości aby pomalować nią rzęsy:)

    Pozdrawiam i obserwuję:) Zapraszam też do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Najgorsza z maskar marki Sephora! Jak chcesz jakąś fajną maskarę Sephory to mogę Ci polecić Atomic Volume:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ogromna jest :D
    ciekawe, jak wygląda na rzęsach, bo chyba tak się najlepiej ocenia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest wymagająca :) czy najgorsza to nie miałam okazji porównać, co do zdjęcia to robię je telefonem i nie mogłam "uchwycić" rzęs :D

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.