Od producenta:

Peeling pod prysznic Alterra o owocowym zapachu pomarańczy z wartościowym cukrem trzcinowym dostarcza prawdziwego odświeżenia pod prysznicem. Łagodne substancje powierzchniowo czynne na bazie roślinnej oczyszczają ciało wyjątkowo delikatnie, a drobne cząsteczki peelingujące usuwają łagodnie obumarłe fragmenty naskórka. Skóra staje się jedwabiście miękka i gładka w dotyku. Pochodzące ze Sprawiedliwego Handlu roślinna gliceryna i cukier trzcinowy dostarczają skórze długotrwałego nawilżenia. Świeży zapach rozpieszcza i harmonizuje zmysły.


Skład:

Aqua (woda), Alcohol (rozpuszczalnik), Glycerin (gliceryna), Coco-Glucoside (substancja hydrofilowa), Xanthan Gum (zagęstnik), Glyceryl Oleate (emolient, emulgator), Silica (krzemionka), Sucrose (cukier), Disodium Cocoyl Glutamate (surfaktant), Simmondsia Chinensis Seed Oil (olej jojoba), Parfum (zapach), Limonene (zapach), Sodium Cocoyl Glutamate (surfaktant), Sodium Citrate (regulator pH), Citric Acid (regulator pH).

Sposób użycia:

Peeling pod prysznic nakładać na wilgotną skórę całego ciała 1-2 razy w tygodniu, wmasować kolistymi ruchami. Następnie dokładnie spłukać.


Gdzie kupić:

Drogerie Rossmann

Cena:

8,99 zł / 200 ml


Moja opinia:

Większość kosmetyków kupuję "oczami" lub zwracam uwagę na linię zapachową a w tym przypadku mam dwa w jednym :) Skusiły mnie czerwone pomarańcze, żywe kolory i sam fakt, że jest to peeling. Polowałam na niego od chwili ukazania się informacji na stronie Rossnetu, a gdy tylko pojawił się na półce sklepowej, już był mój. 
Większość produktów Alterry ma bardzo dobre i wygodne opakowania i tak też jest w tym przypadku. Miękka i poręczna tubka z wygodną, łatwo otwierającą się klapką dobrze trzyma się w dłoni a postawienie jej na korku umożliwia wykorzystanie całej zawartości. Po naciśnięciu tubki wydobywa się z niej przezroczysty żel skrywający drobinki cukru. Nie leje się i nie spływa, odpowiednia konsystencja dla tego typu produktów. Peeling bardzo dobrze rozprowadza się po całym ciele, wystarczy zaaplikować niewielką jego ilość.
Zapach kosmetyku nie jest tak dobry jak się spodziewałam, ale też nie jest zły. To mieszanka słodkich pomarańczy z gorzką skórką zakrapiana alkoholem :/ Aromat nie utrzymuje się długo na skórze, bardzo szybko się ulatnia.
Małe drobinki cukru zawarte w peelingu radzą sobie nieźle, nie jest ich dużo ale są ostre, bardzo dobrze ścierają martwy naskórek nie podrażniając przy tym skóry. Jeżeli jednak ktoś spodziewa się po produkcie mocnego ścierania to może być zawiedziony. Jak dla mnie jest idealny, nie za mocny i nie za delikatny. Nie zauważyłam nawilżenia skóry, ale tego nie gwarantuje producent, produkt nie podrażnia oraz nie wysusza skóry.
Podsumowując, jest to dobry produkt i gdyby nie nuta alkoholowego zapachu byłby bardzo dobry. Osoby lubiące mocne zdzieraki mogą wykorzystać go jako peeling myjący, dla mnie pod względem działania jest w sam raz.


Plusy:
  • śliczne opakowanie
  • konsystencja
  • łatwe rozprowadzanie
  • odpowiednie drobinki ścierające
  • wydajność
  • brak podrażnienia
  • brak wysuszenia skóry
  • cena

Minusy:
  • wyczuwalny alkoholowy zapach



Ocena: 4/5



19 Comments

  1. Produkt wydaję się być ciekawy, ale nie przepadam za produktami tego typu. Wole konkretne peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja lubię akurat te mocne zdzieraki, więc niekoniecznie wypróbuję. Odrzuca mnie też wspomniana przez Ciebie alkoholowa nuta w zapachu, oj, nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby nie alkoholowa nuta byłby niezłym umilaczem :)

      Usuń
  3. A wydawać by się moglo,że pięknie pachnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie ładnie, choć alkoholowy aromat psuje efekt...

      Usuń
  4. szkoda ze produkt nie pachnie rownie dobrze jak ma ladne opakowanie :P

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio zastanawiałam się czy go zakupić, bo akurat mi się kończy mój peeling. Chyba się skuszę, dziękuję za recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam i bardzo sobie chwalę ale osoby lubiące mocne peelingi do ciała będą rozczarowane

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że ten alkohol tak czuć ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. ja lubię mocne zdzieraki więc raczej na ten się nie skuszę

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie można wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie stoi na przeszkodzie, może go polubisz :)

      Usuń
  10. Jak dla mnie ten peeling okazał się za słaby i zapach mi się nie spodobał.

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.