Od producenta:


Dlaczego OLAY Complete z odrobiną podkładu jest dla mnie odpowiedni? Ponieważ jest to krem nawilżający na dzień z dodatkiem lekkiego podkładu koloryzującego Max Factor. Wyrównuje i poprawia koloryt cery każdego dnia w prosty i skuteczny sposób. Zawiera składniki, których Twoja skóra potrzebuje najbardziej, aby zyskać piękniejszy wygląd: Nawilżające hydroperełki pomagające zapewnić optymalne nawilżenie skóry do 24 godzin. Odżywcze witaminy (B3, E, prowitaminę B5). SPF 15 - szerokie spektrum ochrony UV. Dodatek podkładu Max Factor.


Skład:



Sposób użycia:


Krem należy nałożyć równomiernie na oczyszczoną twarz i szyję, wmasowując go delikatnie w skórę.


Gdzie kupić:

Ogólnodostępny, drogerie, internet


Cena:

ok. 35,00 zł (ja zapłaciłam 14,99 zł w Rossmannie CND)


Moja opinia:


Szukałam lekkiego podkładu na lato i trafiłam na krem Olay z podkładem Max Factor, który w Rossmannie był z etykietką CND. Trochę jednak na niego czekałam, każda kolejna wizyta w sklepie kończyła się brakiem kosmetyku i gdy już prawie zrezygnowałam, czekał na mnie na półce. Wybrałam krem z podkładem do jasnej karnacji.
Opakowanie kremu to plastikowa buteleczka z pompką, poręczna, dodatkowo zapakowana w kartonik. Już wspominałam wcześniej, lubię opakowania z pompką, są bardzo wygodne a przede wszystkim higieniczne. Ilość kremu możemy dozować i wydobyć tyle, ile akurat jest nam potrzebne.
Krem jest lekki, nawilżający, o przyjemnym zapachu. Nie miałam problemów z jego nałożeniem, rozprowadza się idealnie i bardzo szybko się wchłania. Moja cera po nim się nie pogorszyła, nie wystąpiło też żadne podrażnienie ani wysuszenie. Podkład zawarty w kremie ładnie koloryzuje twarz, bardzo delikatnie jak lekki efekt opalenizny. Nie jest to podkład kryjący, a tylko wyrównujący kolor skóry. Osoby z niedoskonałościami mogą być zawiedzione. 
Mimo, że nie mam problemu ze świeceniem się twarzy, musiałam używać pudru transparentnego, by ten efekt wyeliminować. Oprócz tego podkład wytrzymywał cały dzień, nawet podczas wysokich temperatur.
Krem występuje tylko w dwóch wersjach kolorystycznych: dla jasnej lub średniej karnacji. Ja wybrałam jasną i niestety obecnie jest dla mnie odrobinkę za ciemny. Latem, owszem, sprawdzał się idealnie, ale teraz musiałam go odstawić. 


2 Comments

  1. Ja też go mam, ale mi zupełnie nie przypadł do gusty, świeci się i się bardzo szybko ściera, aż tak się roluje na mojej cerze. Zapraszam do mnie. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. taki kremo podkład to ja bym mamie podarowała, ona lubi kosmetyki Olay to byłby dla niej dobry prezent :)

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.