4 Comments

  1. Essie! Wreszcie po tańszej cenie:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jedynie co to ciekawa jestem tego olejku do włosów z Lee Stafford ale póki co zużyję te które mam bo jakoś nie widziałam w necie recenzji.

    OdpowiedzUsuń
  3. dobrze, że nie mam Hebe nigdzie w pobliżu, bo Essie poszłyby w ruch :P

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.