3 Comments

  1. byłam dziś w Hebe i skusiłam się na Tisane oraz micel z Tołpy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba wybiorę się po tusz Maybelline.

    OdpowiedzUsuń
  3. dlaczego w moim mieście, który szczyci się dwiema ogromnymi galeriami handlowymi + kilkoma małymi nie ma tej rewelacyjnej drogerii ?!?!?! :(( Ale za to rossmanów jest bodajże 9, ach!

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.