Lakier MUA z numerkiem 7 to brąz z domieszką czerwieni ze srebrnym shimmerem. Podoba mi się w nim to, że wystarczy jedna warstwa aby cieszyć się pięknie pomalowanymi paznokciami. Ja musiałam pokusić się o dwie, choć było to zbyteczne a do tego bardzo szybko schnie. Jest też i minus, a mianowicie pędzelek. Już pomijam to, że smuży, mogę mu to wybaczyć. Jest bardzo króciutki i rozcapierzony, więc nakładanie lakieru nie należy do łatwych i trochę musiałam nim manewrować :) Mimo to,  




9 Comments

  1. warto było się pomęczyć z pędzelkiem- lakier jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolor błyszczy ^^ Nie sposób przegapić :]

    pretty-and-colour.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. lubie laskiery mua ale jakos ten kolorek malo mi sie podoba :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny kolor! Myślałam ostatnio o takim:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam kilka lakierów z tej właśnie serii - bardzo je lubię. Jednak do tego malutkiego pędzelka długo się przyzwyczajałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow :) prześliczna ta czerwień !!
    witam serdecznie kolejną lakieromaniaczkę :D
    i oczywiście dodaję do obserwowanych z miłą chęcią...
    Pozdrawiam - Marlenails

    OdpowiedzUsuń

Kosmea. Obsługiwane przez usługę Blogger.